Aktywator gnojowicy to preparat mający na celu pozbycie się kożucha na jej powierzchni i nieprzyjemnego zapachu. Stosując aktywator gnojowicy możesz osiągnąć znacznie więcej niż tylko likwidację kożucha. Przekształć gnojowicę w cenny nawóz i popraw warunki bytowe zwierząt.
Aktywator gnojowicy – rodzaje i sposoby działania.
Zasadniczo aktywator gnojowicy dostępny jest w dwóch formach, oraz wykorzystuje dwie odmienne ścieżki odziaływania na gnojowicę. Same aktywatory występują pod różnymi nazwami. Często spotkamy startery do gnojowicy, stymulatory lub bakterie do gnojowicy.
- Występować może w formie sypkiej – do sporządzania roztworu przed aplikacją, lub do bezpośredniej aplikacji.
- Druga forma, jak łatwo się domyśleć, jest płynna i tu również część produktów można aplikować bezpośrednio, część wymaga wstępnego rozcieńczenia w wodzie.
Drugim rodzajem podziału aktywatorów do gnojowicy, jest sposób ich działania. Koncepcje są dwie. Obie mają na celu wzbogacenie i normalizację mikrobiologicznych procesów zachodzących w gnojowicy. A te mają przekładać się na konkretne efekty.
- Pierwsza forma to aktywator gnojowicy wykorzystujący mikroorganizmy. Te aplikowane w miejscu docelowym (kanały gnojne, wanny pod rusztami, zbiorniki) mają za zadanie kolonizowanie gnojowicy. Zazwyczaj są to bakterie kwasu mlekowego.
- Drugą koncepcją są preparaty takie jak np. Penergetic g które mają na celu stymulację mikroorganizmów, które w gnojowicy już są. Preparaty te działają pobudzając naturalną mikroflorę, zwłaszcza bakterie tlenowe znajdując się w gnojowicy tak, by namnażały się one i szybciej rozkładały materię organiczną.
Co zyskujesz stosując aktywator gnojowicy.
Hodowcy sięgają po aktywator gnojowicy zazwyczaj z kilku powtarzalnych powodów. Najczęstsze to: walka z kożuchem i osadami, fetor utrudniający życie oraz upadki zwierząt. Te ostatnie są najbardziej wymierne ekonomicznie. Jednak wiele innych niekorzystnych okoliczności pracy z gnojowicą również generuje konkretne koszty dla gospodarstwa.
Mieszanie gnojowicy przed wywiezieniem zajmuje bardzo dużo czasu, a czasem potrzebne jest wręcz dolanie wody, bo inaczej wywiezienie gnojowicy staje się niemożliwe. Często zużywamy tysiące litrów wody dodatkowo, aby pomóc upłynnić gnojowicę.
Ulatniający się amoniak, siarkowodór i fetor wpływają negatywnie na zdrowie zwierząt. W samej gnojowicy maleje również zawartość azotu, co obniża jej wartość nawozową. Kożuch na gnojowicy staje się doskonałym miejsce do życia i rozmnażania much, te zaś są utrapieniem dla zwierząt i ludzi.
Każdy z tych powodów jest wystarczający by zacząć działać. Generują zbędne koszty, i kradną cenny czas. Przede wszystkim jednak, dobrze zagospodarowana gnojowica to cenny nawóz, o czym warto pamiętać.